„Czerwony Gaj”
W dniach 8-9 czerwca 2024 roku 59 Orląt z JS 1914 im. ppor Jakuba Darochy wzięło udział w zajęciach szkoleniowych. Grupę tę tworzyło aż 37 uczniów naszej szkoły.
Podczas pierwszego dnia szkolili się na Gminnej Strzelnicy Partyzant na punktach szkoleniowych. Szlifowali takie umiejętności jak: rzut granatem, szyfrowanie, strzelanie, zakładanie opatrunków i opaski uciskowej, ładowanie magazynków, podstawy korespondencji radiowej, posługiwanie się kompasem. Podnosili też swoją tężyznę fizyczną. Po pysznym obiedzie, który wszyscy wspólnie zjedliśmy na świeżym powietrzu wyruszyliśmy w pieszą wędrówkę do Szkoły Podstawowej w Turzy – miejsca naszego dalszego obozowania. W promieniach słońca pokonaliśmy trasę o długości ok. 7 km po szosie, trawie, a także błocie – wszyscy świetnie poradzili sobie z tym zadaniem. Całe szczęście dzieciaki szybko regenerują swoje siły, bo na miejscu czekał plac zabaw oraz boisko do grania, biegania. Nie zawiedliśmy się również tym razem, bo po ok. 5 minutach odpoczynku dzieci korzystały ze sprzętu i w ruchu czekali na kolację – przepyszną pizzę. Zakwaterowaliśmy się w szkole. Orlęta przygotowały sobie swoje noclegi na podłodze, na karimatach i w śpiworach. Kiedy wydawało się, że dzień zbliża się ku końcowi ogłoszono apel. Okazało się, że 2 dziewczynki miały urodziny i postanowiono uczcić z nimi ten dzień. Wszyscy chóralnie zaśpiewaliśmy „Sto lat”, a solenizantki rozdały kolegom i koleżankom smakołyki. Następnie odbyła się gra nocna, która wzbudziła wiele emocji. Ciszę nocną ogłoszono o 23.30, jednak Orlęta pełne wrażeń jeszcze długo nie mogły zasnąć.
Kolejnego dnia obudziliśmy się z burzą. Aura nie sprzyjała wyjściu na zewnątrz, jednak po toalecie porannej odbyła się zaprawa dla chłopców i dziewcząt na sali gimnastycznej. Później posileni pysznymi śniadaniowymi kanapkami i herbatą przystąpiliśmy do pakowania swoich ekwipunków oraz porządkowania szkoły. Brak telefonów komórkowych sprzyjał nawiązywaniu nowych relacji i przyjaźni. W między czasie przygotowywaliśmy się również do Mszy Świętej, którą specjalnie dla nas o godzinie 10.00 odprawił ksiądz Mateusz. Chyba po cichu wszyscy modliliśmy się o poprawę pogody, bo już po mszy wyjrzało słońce, a my mogliśmy w pełni zrealizować plan uroczystego apelu, a także zakańczającego ogniska na który przybyli nie tylko rodzice i rodzeństwo Orląt, ale również Pan Burmistrz Andrzej Kraska z małżonką i pan sołtys Górna Mieczysław Kobiernik z rodziną. Na podsumowanie wszystkie orlęta zostały wynagrodzone dyplomami oraz upominkami, które mamy nadzieję przydadzą się podczas kolejnych wypadów. Wyróżnienia przyznano dla orląt najbardziej wyróżniających się postawą orlęcą, koleżeństwem, a także uzyskanymi wynikami na strzelnicy. Wszystkim Orlętom gratulujemy i dziękujemy za Wasz entuzjazm i chęci, które napędzają nas do pracy.